piątek, 15 sierpnia 2014

Szampon Garnier Ultra Doux, szampon odbudowujący, olejek z awokado i masło karite, do włosów suchych i zniszczonych

Niedawno stanęłam przed wyborem szamponu do włosów. Chciałam czegoś z silikonami, żeby moje włosy wyglądały wizualnie lepiej, tym bardziej, że silikony tak bardzo nie wypłukują farby do włosów. Mój wybór padł na Garniera. 

Dlaczego wybrałam Ultra Doux z awokado i karite ?
-odżywka do włosów z tej serii jest na wysokim poziomie
-mam włosy suche na końcówkach
-silikony to dodatkowa ochrona
-zawartość oleju z awokado i masła shea (co prawda na szarym końcu, ale jest)
-cena - w promocji to 7,99 zł
-zawartość : 400 ml- miał mi starczyć na cały miesięczny wyjazd.

Pierwsze wrażenie : Solidna butelka, w ładnym żółtym kolorze i z estetycznymi naklejkami, niestety zatyczka jest mało odporna- butelka upadła mi na kafelki w podłodze i został sam `wtyk`, reszta zatyczki połamana.

Skład i obietnice producenta :
,,Intensywnie odżywione. Twoje włosy są elastyczne,niewiarygodnie miękkie. Stają się bardziej błyszczące, łatwiejsze w rozczesywaniu i odżywione."

Cena : 7,99-12 zł (dobra cena za taką pojemność)

Zapach : bardzo przyjemny, słodkawy, na pewno wielu przypadnie do gustu.

Konsystencja : produkt jest gęsty, żółtawy z perłowym połyskiem. Dobrze się pieni. Dzięki gęstości jest bardzo wydajny

Działanie : na moich włosach (mytych najzwyklejszym szamponem z jak najkrótszym składem) pierwsze wrażenie było okej, niestety włosy po kilku godzinach były już nieświeże. Po umyciu drugim razem zauważyłam u nasady obklejenie- włosy po naturalnym wyschnięciu wyglądały na nieświeże, końcówki odrobinę wygładzone i z niezłym blaskiem. Po kilku kolejnych myciach i długich spłukiwaniach na skalpie pojawił się biały ,,łupież" w postaci płatów- wina oblepiaczy. Myjąc włosy wieczorem, wstając rano miałam już niesamowicie tłuste kosmyki. Musiałam zrezygnować z szamponu i kupić inny. Koleżanka stosowała również ten sam szampon i efekty na jej włosach były identyczne- włosy oklapnięte, wyglądające na tłuste, matowe.

Wydajność : dzięki dobremu pienieniu i gęstości produktu wystarczy na długi czas stosowania.

Podsumowanie: jestem zawiedziona- obietnice bez pokrycia. Intensywnie to on obkleja i nadaje zamiast miękkości- efekt nieświeżych włosów. Chwilę przyjemności przeżyłam tylko dzięki wspaniałemu zapachowi. Po odżywce z tej serii spodziewałam się produktu na podobnym poziomie, niestety zawiodłam się mocno. Szampon służy mi obecnie jako płyn do prania i mycia podłóg, szkoda wyrzucić prawie całe opakowanie więc staram się go w alternatywny sposób zużyć.

 Na pewno nie kupię tego szamponu ponownie. W mojej ocenie 2/10- i to jedynie dla tego, ze bardzo dobrze radzi sobie z plamami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz